Post: #1

Witam forumowiczów geografów.Ponieważ nie znalazłem innego miejsca chciałbym się tu krótko przedstawić.Jestem Geografem ze specjalizacją hydrograf po UJ rocznik 1978.Uwielbiam wędrówki ,prace w ogródku i zabawę z grafiką komputerową.Interesują mnie nauki ścisłe.

W tym wątku chciałbym podawać różne moje obliczenia matematyczne związane z geografią ale również inne znalezione w sieci ciekawostki geograficzne. Proszę forumowiczów o umieszczanie takich ciekawostek lub własnych obliczeń w tym wątku.

W następnym poście będą już konkrety
Władysław

Post: #2

Ok, w takim razie czekamy! Ze swojej strony też postaramy się coś dorzucić

Post: #3

Ha,zacznijmy od równoleżników.
Dosyć powszechnie używana nazwa (w wielu krajach) to Latitude.
Kiedyś dawno, dawno temu (gdy byłem uczniem Liceum) na lekcji geografii padło pytanie z ust profesora.
Profesor: Ile jest równoleżników?
Uczeń: 90 odpowiada uczeń
Profesor: 90??? czy aby na pewno?
Uczeń: myśli i ach pomyliłem. Zapomniałem ,że na południowej półkuli jest jeszcze drugie dziewięćdziesiąt

Oczywiście to nie jest kawał. Tego typu pytanie i tego typu odpowiedź padły w mojej klasie.Może tylko nieco w zmienionej formie.

Ale teraz konkretniej
Czy wiesz że: Długość równika(obwód ziemi) wynosi 40075 km?-( Też pytanie.Każdy wie). A jak nie wie to znajdzie np w Wikipedii.
Czy wiesz żeługość równoleżnika 10 stopni wynosi 39466km
długość równoleżnika 20 stopni wynosi 37658 km
długość równoleżnika 30 stopni wynosi 34705 km
długość równoleżnika 40 stopni wynosi 30697 km
długość równoleżnika 50 stopni wynosi 25760 km
długość równoleżnika 60 stopni wynosi 20038 km
długość równoleżnika 70 stopni wynosi 13706 km
długość równoleżnika 80 stopni wynosi 6957 km
Jeśli ktoś nie wierzy wyliczeniom to bardzo proszę można kupić sobie licznik kilometrów i obejść kulę ziemską wzdłuż podanego równoleżnika

Dla porównania. Długość równika planety Merkury wynosi 15329 km co odpowiada długości ziemskiego równoleżnika 67,5 stopnia
Długość równika planety Mars wynosi 21440km co odpowiada ziemskiemu równoleżnikowi 57,66 stopnia.
Długość równika planety Wenus wynosi 38027 km co odpowiada ziemskiemu równoleżnikowi 18,35 stopnia

Na koniec.
Długość równoleżnika 50,1stopnia przechodzącego przez Kraków wynosi 25724 km
Długość równoleżnika 52,24 stopnia przechodzącego przez Warszawę wynosi 24542 km
Gdyby piechurzy z Krakowa i z Warszawy wybrali się obejść kulę ziemską dookoła swojego równoleżnika. to poruszając się ze średnią prędkością 5km/h Piechur z Warszawy pojawiłby się z powrotem w Warszawie o 236 godzin wcześniej niż piechur wracający do Krakowa.
Chyba żeby piechur z Warszawy byłby ubogi a wtedy wiatr mu w oczy i być może dotarłby później.
PS Dziękuję Adminowi za post

Post: #4

Ile waży Polska
Czy ktoś zważył Polskę ? Któryś z dawnych uczonych filozofów powiedział coś w tym stylu. Dajcie mi coś do podparcia a poniosę kulę ziemską.

A oto trochę danych statystycznych trochę obliczeniowych ciekawostek.
Planety i księżyc ---- powierzchnia -------- masa
Ziemia --- 510,22mln km2 ( r uśrednione) --- 5974,2 x 10^18 ton
Wenus ---- 460,031mln km2 (r równikowe) ---- 4868,5 x 10^18 ton
Mars ----- 145,194mln km2 (r równikowe) --- 641,9 x 10^18 ton
Merkury ---- 74,777mln km2 (r równikowe) ---- 330,2 x 10^18 ton
Księżyc --- 37,9 mln km2 (r równikowe) --- 73,76 x 10^18 ton

uwaga dla nie wtajemniczonych w arkana matematyki
x oznacza razy, ^ oznacza do potęgi, km2 oznacza kilometry kwadratowe

A teraz trochę ciekawostek obliczeniowych

1 km2 Ziemi waży (odpowiada masa) --- 11,709066 x 10^12 ton
1 km2 Wenus waży ---- 10,582982 x 10^12 ton
1 km2 Marsa waży --- 4,420982 x 10^12 ton
1 km2 Merkurego waży ---- 4,415796 x 10^12 ton
1 km2 Księżyca waży ---- 1,946117 x10^12 ton

Polska 322 577 km2 waży --- 3,777753 x 10^18 ton
Rosja 17 075 400 km2 waży --- 199,93698 x 10^18 ton
Europa 10 200 000 km2 waży --- 119,59066 x 10^18 ton
Watykan 0,44 km2 waży --- 5,151989 x 10^12 ton

I jeszcze parę danych

Księżyc w przybliżeniu waży tyle co Australia pozbawiona płw Jork i Ziemi Arnhema

Merkury waży w przybliżeniu tyle co Ameryka Północna ze Środkową

Mars waży tyle w przybliżeniu co Eurazja.

Uff !!! to tyle obliczeń.Jeśli ktoś nie wierzy to proszę przeliczyć samemu

Post: #5

Zamieńmy teraz obliczenia na łuki.

Któryś z posłów zaproponował aby w Warszawie wybudować łuk upamiętniający bodajże odzyskanie przez Polskę niepodległości. Idea bardzo ciekawa. Sam dołożyłbym się do cegiełki na budowę mimo swojego nad wyraz skromnego budżetu. W setkach miast na świecie takie łuki zostały pobudowane. Przypuszczam jednak ,że przy obecnych władzach samorządowych Warszawy, ten pomysł byłby trudny do zrealizowania....
Ale zostawmy na boku dywagacje polityczne a przejdźmy do konkretów.

Zanim jeszcze człowiek pojawił się na ziemi, Stwórca zaprzęgając do pracy siły natury, przygotował dla człowieka wspaniałe łuki skalne, które cieszą oczy, radują serca, pobudzają wyobraźnię, Inspirują twórcze myślenie.

A oto kilka największych naturalnych łuków skalnych.

1. Łuk Shiptona - położony w Chinach na ziemi Ujgurów niedaleko Kaszgaru. zaliczany do największych. Jego wysokość do zewnętrznego stropu skalnego wynosi 365 m a rozpiętość 65 metrów.Znajduje się on w trudno dostępnym regionie i nie jest jeszcze spopularyzowany przez masową turystykę. Nie jest również dobrze wyeksponowany co nie oddaje prawdziwej jego wielkości

2.Łuk Landscape Arch - delikatny łuk znajdujący się w parku łuków skalnych w Utach w USA. Ma on największą rozpiętość spośród łuków skalnych (88m)

3.Łuk la Portada - Największy łuk skalny wydrążony przez fale morskie u wybrzeży Chile jego rozpiętość wynosi 70m

W ogóle jeśli chodzi o łuki skalne to największą ich ilość można znaleźć na klifowych skalnych wybrzeżach morskich. Myślę, że nie skłamię jeśli powiem, że jest ich tam dziesiątki tysięcy. A swoją drogą chętnie podjąłbym się ich skatalogowania gdybym dostał jakąś promisę UNESCO na ten cel.

Zdjęcia łuków naturalnych łatwo można znaleźć w internecie.

A jeśli chodzi o łuki te wybudowane przez człowieka?
Jak już pisałem łuki naturalne zainspirowały ludzi i tak zaczęto budować łuki upamiętniające jakieś wydarzenia

A oto kilka przykładów ciekawych łuków zbudowanych przez ludzi.

1. Łuk Wjazdowy w Saint Louis w stanie Missouri w USA. najbardziej znany na świecie. Zbudowany z nierdzewnej stali ma upamiętniać rolę miasta jako wrót na zachód w pionierskich kolonizacyjnych czasach. Wznosi się na wysokość 192 m i ma kształt tęczy.Budowę łuku ukończono w 1965 roku.

2. Łuk Azadi w Teheranie.

3. Łuk poświęcony walce żołnierzom irackim przeciwko wojskom irańskim Wybudowany w Bagdadzie przez Saddama. Łuk ten to dwie dłonie po przeciwnych stronach drogi trzymające szable.

4. Łuk w Mombasie w Kenii. Bardzo znany łuk w kształcie potężnych kłów słoniowych skrzyżowanych nad autostradą.

5. Łuk Pokoju w Bamako -Mali Afryka. Łuk przypomina dłonie utrzymujące kulę ziemską a na niej stoi gołąb.

6. Łuk Zjednoczenia( monument to national reunification ) w Pyongyong w stolicy Północnej Korei. Łuk ten to dwie postacie po obu stronach drogi nachylone do siebie i łączy je u góry kula trzymana na rękach ,przedstawiająca zjednoczoną Koreę (pewnie pod przywództwem Północy:lol

7. Łuk w Taszkencie.

8. Łuk wiklinowy (willow arch) Windsor castle Londyn.

9. Łuk Dinozaurów w Erenhot? lokalizacja przybliżona. Znajduje się na pustyni Gobi na terenie Chin przy drodze wjazdowej do Mongolii. Łuk ten to dwa dinozaury wznoszące się po obu stronach dwupasmowej drogi stykające się głowami gdzieś 20m nad drogą.

10. Łuk Wielbłądzi na południu Mongolii.Na pustyni Gobi nad drogą prowadzącą do Chin. Łuk ten to dwa wielbłądy po przeciwnej stronie drogi stykające się głowami gdzieś 20m nad drogą. (niedaleko od niego znajduje się drugi podobny łuk. Łuki te znajdują się nad drogą na południe od miasta Sajnsand. Łuki mają symbolizować znaczenie wielbłąda na pustyni.

To tyle z ciekawszych łuków. Zdjęcia łuków zbudowanych przez człowieka bardzo trudno jest znaleźć w internecie. Zdjęcia tych łuków, które opisałem mam przygotowane ale nie udało mi się wkleić ich do tekstu jako załącznik. Nie wiem jak to dołączanie zdjęć z komputera tu działa. Klikałem na nowy załącznik i dodaj ale nic nie wklejało. Nie działało też dodaj obrazek. Może Admin albo ktoś kompetentny podpowie mi jak to robić.

Na koniec dodam jeszcze parę innych łuków.
-Łuk Karpat
-Łuk Kurski
-Łuk gotycki
-Łuk Konstantyna
-Łuk Tytusa
-Łuk brwiowy

Łuk(ów) -miasto, woj. Lubelskie
Łuk(owica) -wioska ,Limanowski powiat
Łuk(najno) -jezioro
Łuk(oil) - przedsiębiorstwo naftowe
Łuk(aszenka) - Prezydent Białorusi

Pozostały jeszcze łuki myśliwskie, wojenne i sportowe.

Pozdrawiam serdecznie forumowiczów.

PS. Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc jak wklejać zdjęcia z komputera pod tekstem.

Post: #6

Powierzchnia Ziemi?
W tym poście chciałbym podać różne obliczenia związane z polem powierzchni Ziemi

Pobawmy się trochę z Ziemią i poćwiartujmy ją na kawałki, posiekajmy na plasterki i obliczmy jakie powierzchnie otrzymamy.

Zacznijmy od posiekania ziemi na plasterki wzdłuż płaszczyzn równoleżników co 10 stopni. Jak grube będą te plasterki? Jakie będą miały pole powierzchni bocznej ? Na pozór mogłoby się wydawać, że te plasterki będą miały jednakową grubość. Ale nie. Co pokażą nam wyliczenia.

Zgromadźmy sobie odpowiedni zestaw pomocy potrzebny do obliczeń.
1.Promień równikowy Rr = 6378 km
2.Promień południkowy Rp = 6357 km
3.Pojęcie sinusa
4.Wzór na pole powierzchni bocznej czaszy P = 6.28 x R x h
gdzie R przyjąłem średni promień ziemi pomiędzy Rr i Rp równy 6367 km, natomiast h oznacza wysokość czaszy.

Dla zainteresowanych podaję jak obliczyć np pole powierzchni bocznej plasterka otrzymanego z przecięcia kuli ziemskiej wzdłuż płaszczyzn równoleżnika 70 i 80 stopni. Obliczamy najpierw długość odcinka zawartego w promieniu Rp , będącego odległością między płaszczyzną przekroju równika a płaszczyzną przekroju równoleżnika 70 stopni. Otrzymamy go mnożąc promień (odpowiednio zmniejszony przeze mnie w stosunku do Rr. Dla równoleżnika 70 stopni = 6362km) przez sinus 70 stopni. Następnie od długości promienia południkowego odejmujemy długość wyliczonego odcinka. Otrzymamy w ten sposób h wysokość czaszy potrzebną do obliczenia pola czaszy zawartej pomiędzy równoleżnikiem 70 stopni a biegunem ( podstawiając h do wcześniej podanego wzoru). W ten sam sposób obliczamy pole czaszy zawarte pomiędzy płaszczyzną równoleżnika 80 stopni a biegunem. Następnie od pola powierzchni większej czaszy wyliczonego wcześniej odejmujemy pole mniejszej czasy wyliczone później.Otrzymamy wtedy pole powierzchni bocznej plasterka ziemi zawartej pomiędzy płaszczyznami równoleżnika 70 i 80 stopni.
Uff!!! Obliczeń bardzo dużo ale łatwe.

A teraz przedstawię dokonane obliczenia.

Plasterek w stopniach ---- jego grubość w km ---- pole pow.bocznej km2

0 -10 stopni ---------------1107 km --------------- 45 189 800 km2
10 - 20 ---------------1073 km --------------- 42 903 700 km2
20 - 30 ---------------1006.5 km -------------- 40 244 700 km2
30 - 40 ---------------908.5 km -------------- 36 326 183 km2
40 - 50 ---------------783 km --------------- 31 308 098 km2
50 - 60 ---------------635 km --------------- 25 390 348 km2
60 -70 ---------------466 km ---------------- 18 632 932 km2
70 - 80 ---------------284 km ---------------- 11 355 675 km2
80-90(czapeczka biegunowa) 94 km ---------------- 3 758 567 km2

podsumowanie ------------- 6357 km -------------- 255,1 mln km2 co równe jest powierzchni półkuli. A więc obliczenia wyszły prawie doskonale.
Oczywiście jak każde obliczenia związane z łukami ,krzywiznami są obarczone pewnym błędem. Procentowy błąd względny moich obliczeń kształtuje się grubo poniżej 1 procenta, a więc jest niewielki.

A teraz zastanówmy się jaki kontynent,powierzchnia jakiego kraju dałaby się dopasować do powierzchni bocznej poszczególnych plasterków?

Antarktyda zmieściła by się nam na na czaszy(czapeczce biegunowej) pomiędzy 70-90 stopni.To mniej więcej wyglądałoby tak jak obecnie. Należałoby tylko parę półwyspów "wepchać" do środka i parę zatok "wyciągnąć".
Jeżeli Hindusom jest obecnie za gorąco to ich kraj 3 287 600 z powodzeniem zmieściłby się na czapeczce biegunowej 80-90 stopni nawet mogliby jeszcze dobrać sobie do towarzystwa Nepal, Sikkim i Bhutan.

Ameryce Południowej czy Rosji w sam raz wystarczyłby plasterek 60-70
Ponieważ są po 2 plasterki każdego rodzaju (półkula półn. i poł.) więc spokojnie mogą się podzielić. Europa z powodzeniem zmieściłaby się na plasterku 70-80 stopni a nawet jeszcze mogłaby dobrać sobie kawałeczek Azji. Sama Azja zmieściła by się na plasterku 0-10 stopni.

A powierzchnia księżyca? Księżyc 37.9 mln km2 zmieściłby się na plasterku
20-30 stopni. Merkury 74.777 mln km2 zmieściłby się na plasterku 20-40 stopni.

A teraz zastanówmy się jakie jest pole powierzchni zawarte między np południkiem zerowym a 10 stopniem???? Czy jest ono większe np od powierzchni bocznej plasterka 0-10 stopni???
Otóż obliczenie tej powierzchni jest dziecinnie proste .Wystarczy powierzchnię ziemi podzielić przez 36 a otrzymamy wynik.
Powierzchnia takiego fragmentu wynosi 14 172 777 km2, a więc odpowiadałaby mniej więcej powierzchni bocznej plasterka 60-70 stopni.

Na koniec dokonamy jeszcze jednego obliczenia.

Otóż dawno dawno temu ludzie uważali ,że ziemia jest płaska. zastanówmy się więc jeżeli byśmy przyjęli powierzchnię ziemi za płaszczyznę a jej kształt za kwadrat to ile wynosiłby jego bok???.

Wystarczy pole powierzchni ziemi wypierwiastkować .

Otrzymamy wynik: - bok takiego kwadratu wynosi 22 588 km

To tyle obliczeń na razie.
Pozdrawiam forumowiczów.

Post: #7

Witam forumowiczów.
Dzisiaj zajmiemy się południkami.
Południki
Południki z łac.Longitudo w wielu językach jako Longitude lub podobnie określają nam długość geograficzną.
A z czym kojarzy się nam długość geograficzna?
Z długością geograficzną związane są strefy czasowe, zmiana daty, Podział kuli ziemskiej na dwie półkule Wschodnią i Zachodnią ,wreszcie Południk Zerowy Greenwich przebiegający przez Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Londynie.

Ale nie zawsze tak było. Dopiero w 1884 roku na międzynarodowej konferencji, przyjęto południk przebiegający przez Greenwich za południk zerowy
Określenie długości czy szerokości geograficznej było ważnym zagadnieniem w żegludze. O ile określenie szerokości geograficznej położenia statku było stosunkowo proste (wysokość słońca na niebie) o tyle określenie długości geograficznej sprawiało wiele trudności.
Próbował ten problem rozwikłać między innymi Amerigo Vespucci. Ustalił on ,że mierząc wzajemną konjunkcję księżyca i jakieś planety można w miarę dokładnie określić długość geograficzną. Problem w tym, że takie pomiary można przeprowadzać tylko w nocy i to przy bezchmurnym niebie,co rzadko się zdarzało.
Ponieważ Anglikom ze względu na swoje żeglarskie tradycje najbardziej zależało na prostym sposobie znajdowania długości geograficznej, Rząd angielski w 1714 r. ogłosił nagrodę dla tego, kto zbuduje jakiś przyrząd do określania długości.
Angielski zegarmistrz John Harrison wynalazł taki przyrząd Chronometr i dostał nagrodę 1773r. Budowa przyrządu była jednak bardzo kosztowna.
Dopiero wynalezienie telegrafu bezprzewodowego pomogło rozwiązać problem z obliczeniem długości geograficznej położenia statku.
Tyle historii.

A teraz trochę obliczeń

Zajmijmy się takim problemem.Jaka jest różnica w czasie pomiędzy wschodem słońca na Wschodzie Polski a wschodem słońca na Zachodzie Polski. Aby ta różnica wyszła nam obiektywnie dobra musimy przyjąć rozciągłość Polski wzdłuż jednego konkretnego równoleżnika.
(gdybyśmy np przyjęli najbardziej na zachód i najbardziej na wschód wysunięte miejsca Polski to wtedy ta różnica nie była by obiektywna ponieważ na wschód i zachód słońca wpływ miałaby różna szerokość geograficzna a dodatkowo różna pora roku)

Najdłuższy równoleżnik Polski to ok 53 stopnie

Mówi się ,że kury wstają ze wschodem słońca a kładą się spać wraz zachodem.
Rozciągłość Polski wzdłuż równoleżnika ok 53 stopni wynosi 9,8 stopnia. Różnica wschodów słońca wynosi 39 minut.
Tak więc kury w miejscowości Zaleszyny na północ od Hajnówki wstawałyby 39 minut wcześniej niż kury w Bielinku koło Cedyny na zachodzie Polski.

Najdłuższy równoleżnik na ternie Europy to 62,63 stopnia. Rozciągłość jego pomiędzy (okolice Breidavik Islandia) a podnóżem Uralu (okolice na zachód od miejscowości Muży położonej nad Obem) wynosi 87,16 stopnia.
Tak więc największa różnica pomiędzy wschodami słońca dla Europy wynosi 5 godz. i 49 minut.

A gdyby wziąć na tapetę Europę kontynentalną?
Najdłuższy równoleżnik to 48.41 stopnia. rozciągłość jego pomiędzy Ruscumunoc k Brestu we Francji a Bayganin koło Aktiubinska (Kazachstan) wynosi 60,8 stopni. Tak więc największa różnica pomiędzy wschodami słońca kontynentalnej Europy wynosi 4 godz 3minuty.

Dawno Dawno temu za tak zwanej komuny i tak zwanego Związku Radzieckiego krążyło takie pytanie.
Co to jest? Długie czerwone i kończy się na ój
Odpowiedź była prosta bez jakichś podtekstów.
Odpowiedź brzmiała.
Związek Radziecki przyjaciel twój
Dzisiaj "nasz przyjaciel" trochę się skurczył a i kolor czerwony wyblakł.
Nadal jednak Rosja dzierży prymat w długości.

Najdłuższy równoleżnik na terenie Rosji to 66,08 stopnia.
Rozciągłość kraju wzdłuż tego równoleżnika wynosi 160,5 stopnia.
( Od granica z Finlandią na wschód od miasta Juuma w Finlandii do Naukan płw.Czukocki). Tak więc największa różnica między wschodami słońca wynosi dla Rosji 10 godz. i 42 minuty.

Tyle obliczeń na razie.
Pozdrawiam Forumowiczów i niezarejestrowanych czytelników do następnego razu.

Post: #8

Granice Polski
Witam forumowiczów i niezarejestrowanych czytelników.
Dziś obliczenia związane z granicami Polski.
Długość granicy lądowej Polski wynosi wg Wikipedii 3071 km.Różni się to nieco od danych,które są podane w roczniku GUS z 1997 roku. Nie będę teraz analizował przyczyn rozbieżności.Uznałem za rozsądne wziąć nowsze dane.
A teraz granica morska.W tej kwestii występują trzy wyniki w zależności od tego co będziemy brać pod uwagę.
1. długość granicy wzdłuż wybrzeża------------- 775 km.
2. długość granicy(wygładzona)ścinająca Zatokę Pucką i Zalew Wiślany----460km.
3. długość granicy obejmująca przynależny do nas zewnętrzny pas morza ---- 440 km.
Ja w swoich podanych niżej obliczeniach będę brał pod uwagę długość granicy morskiej poprowadzonej wzdłuż wybrzeża ,czyli 775km
Tak więc długość granic Polski wynosi 3071 + 775 = 3846km.
Często podaje się określenia zwartości danego kraju,to jest ilość km2 powierzchni danego kraju przypadającą na 1 km granicy.
W przypadku moich danych zwartość Polski wynosi 81.3km2/na1km granicy.
Wg danych statystycznych(po przyjęciu innego wariantu długości granicy morskiej) zwartość kraju wynosi 90km2/na 1kmdługości granicy.
Polska należy do krajów zwartych.Do nich nalezą też: Czechy,Węgry,Rumunia.
Do krajów mało zwartych należą Włochy ,Wielka Brytania itp.

Zastanówmy się teraz :Gdyby granica Polski była idealnym okręgiem to ile wynosiłby promień tego okręgu???
Po obliczeniach promień takiego okręgu wyniósłby 612,42km. Gdyby więc Polska była idealnym kołem, to biorąc pod uwagę obecną długość jej granic, miałaby powierzchnię 1177684km2 a więc około 4-krotnie większą niż obecnie.Tak więc dzięki "krętactwu" granicy Polska straciła bardzo dużo na swej powierzchni. A gdyby Polska miała kształt kwadratu??? To uwzględniając obecną długość jej granic, bok takiego kwadratu wyniósłby 961,5km co dałoby powierzchnię Polski 924482km2, a więc około trzykrotnie więcej niż obecnie.

A teraz zmienimy obliczenia przyjmując za podstawę wyjścia nie długość granicy, ale pole powierzchni Polski. Gdybyśmy więc zmienili kształt Polski na koło to uwzględniając jej obecną powierzchnię otrzymalibyśmy długość granicy równą 1982 km. Byłby to najbardziej zwarty kraj świata. A gdybyśmy zmienili kształt Polski na kwadrat,to uwzględniając obecne pole powierzchni,otrzymalibyśmy długość granicy równą 2237 km.

Adam Mickiewicz w "Odzie do Młodości" pisał "----- Hej ramię do ramienia wspólnym łańcuchem opaszmy ziemskie kolisko...."

Gdybyśmy tak chcieli opasać nie ziemskie kolisko ale Polskę to ilu Polaków stanęłoby obok siebie?. Podając sobie wyciągnięte ramiona (1,5m),wystarczyłoby nieco ponad 2,5mln Polaków aby opasać Polskę wspólnym łańcuchem wyciągniętych ramion. A gdybyśmy chcieli zbudować szczelny mur taki jak w obronie na meczu piłki nożnej - to nieco ponad 7,5 mln Polaków stworzyło by taki mur wzdłuż całej granicy. Czyli wystarczy Nas aby obronić Polskę przed zakusami pewnych panów z UE, których wiedza sprowadza się do zaliczania ślimaków do ryb oraz do znajomości zawartości procentów w butelkach. Panów, którzy czują się namaszczeni (przez kogo?) do ingerowania w Naszą suwerenność i chcieliby wprowadzić u Nas własne prywatne prawo.
Nie tędy droga panowie T i J.

To byłoby tyle obliczeń na dziś.
Pozdrawiam czytelników do następnego razu.

Post: #9

Bardzo ciekawe rzeczy, zbieramy forumowiczów i otaczamy jakieś województwo?

Post: #10

Linia widnokręgu

PS szymekkrusz. Niestety wciąż mamy za mało forumowiczów aby opasać województwo.Przy obecnym stanie moglibyśmy opasać z trudem Warszawę.Patrząc jednak na gwałtowną rejestrację nowych forumowiczów, jest szansa, że za kilka lat będziemy mogli opasać jakieś najmniejsze województwo .

Dzisiaj zajmiemy się obliczeniami związanymi z krzywizną Ziemi (i nie tylko), która ma wpływ na linię widnokręgu.
Linia widnokręgu to linia pozornego styku nieba z ziemią. Gdybyśmy obserwowali tę linię w terenie całkowicie płaskim, to ta linia miałaby kształt okręgu.
Pytanie brzmi jaki byłby promień tego okręgu?

Oczywiście promień ten będzie zależał od wysokości (im wyżej stoimy tym dalej widzimy), od kąta krzywizny danego ciała niebieskiego (Księżyc ma większy kąt krzywizny niż Ziemia) oraz w przypadku Ziemi promień ten zależy również od załamania promieni słonecznych w atmosferze ziemskiej. Załamanie to może być różne w zależności od położenia słońca czy też gęstości atmosfery, dlatego w rzeczywistości linia widnokręgu nie będzie dokładnym okręgiem, jednakże obserwator nie będzie w stanie określić odległości do tego pozornego styku nieba z ziemią więc pozornie będzie widzieć okrąg.

Niżej przedstawiłem wyniki moich obliczeń dotyczących Ziemi i Księżyca wynikające z zastosowania funkcji trygonometrycznych, oraz dane rzeczywiste ze "Szkolnego Słownika Geograficznego"-Jana Flisa, które uwzględniają załamanie światła w atmosferze ziemskiej. Moje obliczenia dotyczące Ziemi różnią się o przybliżony wskaźnik 1,12 od danych rzeczywistych (są nieco niższe). Załamanie światła powoduje ,że widzimy dalej niż by to wynikało z obliczeń teoretycznych.
Ponieważ na Księżycu nie ma atmosfery.Więc moje obliczenia są w miarę dokładne.
Przyjmijmy za Rt- odległość teoretyczna linii widnokręgu dla ziemi (na podstawie moich obliczeń.
Rr- odległość rzeczywista dla ziemi wg Jana Flisa uwzględniająca załamanie promieni słonecznych.
Rk- odległość linii widnokręgu na księżycu

wysokość(m)----------Rt(km)-----------Rr(km)----------Rk(km)
1m---------------------3.46---------------4,0------------1,84
1.5m-------------------4.36-----------------*-------------2.26
1.7m-------------------4.58-----------------*--------------2.41
2.0m-------------------5.0-----------------5.7-------------2.63
10m-------------------11.27--------------12.6-------------5.88
100m-------------------35.69-------------40.0------------18.6
1000m-----------------112.88------------126.5------------58.83
2500m(Rysy)-----------178.5-------------200.0------------93.0
8848m(Everest)--------- 336----------------376--------------*

Jak widzimy z powyższych danych to człowiek który ma oczy przeciętnie na wysokości 1.7m widziałby rzeczywistą linię widnokręgu w odległości (4.58km x 1.12 =5.13km) - 5.13 km. Gdyby dwie dorosłe osoby oddalały się od siebie w terenie płaskim to jeszcze w odległości 10km zobaczyli by nawzajem czubki głów, ale w odległości 11km już by się nie zobaczyli nawet przez największe na świecie lunety.

Ze szczytu Rysy czy Gerlach moglibyśmy jeszcze dostrzec (przy krystalicznie czystym powietrzu i lunecie) Częstochowę lub Kielce. I odwrotnie. Z tych miast moglibyśmy dostrzec czubki najwyższych szczytów tatrzańskich.

A jak wysoko musiałby się wspiąć mieszkaniec Krakowa aby zobaczyć Warszawę ? Odległość Kraków- Warszawa w linii prostej wg mapy wynosi 250km. Aby Krakus mógł zobaczyć Warszawę musiałby wznieść się balonem na wysokość 4200m.

Aby mieszkaniec Kołobrzegu mógł zobaczyć brzeg Bornholmu (odległość 94km), musiałby się wspiąć na wysokość 620 m.

Aby mieszkaniec Łeby mógł zobaczyć wybrzeże Szwecji koło Karlskrone(180km) musiałby się wspiąć na wysokość 2270m.

A jak daleko zobaczylibyśmy z samego wierzchołka pałacu Kultury i Nauki(237m)? -Zobaczylibyśmy linię widnokręgu w odległości 61.5km.Moglibyśmy więc zobaczyć Skierniewice.

A jak daleko zobaczylibyśmy z najwyższego wieżowca świata Burdż Chalif(Burj Khalif) w Dubaju o wysokości 828m? - Zobaczylibyśmy na odległość 115 km.

Stoimy nad idealnie gładką taflą morza i patrzymy na oddalającą się żaglówkę o wysokości z masztem 20m. Po 5km widzielibyśmy jej sylwetkę jeszcze w całej okazałości. Po 10km nie widzielibyśmy już burty. Po 23 km zobaczylibyśmy sam szczyt żagla, po czym po 24 km zniknęłaby zupełnie za linią horyzontu.

Przenieśmy się na Księżyc na ulubione miejsce lądowania łazików i załóg to jest na Mare Imbrium (Morze Deszczów) Jest to największy krater na Księżycu po jego widzialnej stronie. Znajduje się on po lewej górnej stronie tarczy Księżyca i jest widoczny przez lornetki jako ciemna plama.
Jego średnica wynosi 1146 km i powstał w wyniku uderzenia potężnej planetoidy która omal nie rozwaliła go na kawałki.

Gdyby dwóch astronautów chciało dokonać pomiarów topograficzno-geodezyjnych w sposób tradycyjny za pomocą teodolitu,niwelatora i łaty mierniczej mogliby mieć trochę problemu. Gdyby jeden z nich oddalił się na odległość 5km nie zostałby dostrzeżony przez drugiego kosmonautę patrzącego w teodolit.
Jak widzimy z przytoczonych obliczeń, odległość linii widnokręgu na księżycu jest dwukrotnie mniejsza niż na Ziemi.
Może to powodować pewien dyskomfort psychiczny.
Porównując Ziemię z księżycem to tak jak porównywalibyśmy widok z pierwszego piętra z widokiem parteru.

No chyba na tym zakończę moje dywagacje z linią widnokręgu.Miłego czytania i do następnego razu.

Post: #11

Opady atmosferyczne

Dzisiaj zajmiemy się opadami atmosferycznymi. Nie będę jednak przytaczał tutaj danych, tabel, wykresów czy bilansów, które można znaleźć bez trudu na stronach pogodowych, ale podam obliczenia które, znajdą się tylko w tym poście i tylko w tym wątku, chyba,że ktoś je dalej przeniesie..

Postawmy sobie pytanie. Jak wielka masa wody spada na Polskę w ciągu roku? Czy wystarczyłaby do napełnienia pustego zbiornika jeziora Śniardwy..?
Jak wielka byłaby kropelka wody spadająca na Polskę w ciągu roku .... ?
A bok sześcianu ???

Próbujemy dać na te i inne pytania odpowiedź.

Jaka ilość wody spada w postaci opadów atmosferycznych na Polskę?

Średnia suma rocznych opadów atmosferycznych w Polsce wynosi 600mm.
600mm = 0,0006 km. Mnożymy tę wielkość przez pole powierzchni Polski i otrzymujemy---312679km2 x 0,0006km = 187,607km3.
Tak więc na Polskę spada 187,607km3 wody w postaci opadów atmosferycznych. Kropla wody o kształcie kuli miałaby wtedy średnicę 7,103km, a sześcian utworzony z tej wody miałby bok równy 5,725km.

Czy wystarczyłoby tej wody do napełnienia pustego zbiornika jeziora Śniardwy??? Jak myślicie?
Objętość wody w jeziorze Śniardwy wynosi 0,65km3. Zatem ilość wody która spada na Polskę w ciągu roku napełniłaby wodą ok 289 pustych zbiorników po jeziorze Śniardwy. Bardzo dużo, nieprawdaż.
A czy napełniłaby Balaton?
Przeliczmy zatem. Objętość wód w Balatonie wynosi 1.8km3. Zatem wody z rocznych opadów atmosferycznych na Polskę wystarczyłoby do napełnienia ponad 100 jezior wielkości Balatonu. (no cóż, Jezioro Balaton jest płytkie) , to może weźmy pod uwagę największe jezioro Europy - Ładogę.
Objętość wód Ładogi = 840 km3. O!!! to już olbrzymia objętość wody. Potrzeba by było 4 lat opadów atmosferycznych nad Polską aby napełnić pusty basen jeziora Ładoga. Spróbujmy jeszcze wziąć pod uwagę Jezioro Genewskie vel Lemańskie. Jest ono dosyć głębokie. Objętość jego wód wynosi 89km3. Tak więc roczne opady atmosferyczne nad Polską wystarczyłyby do napełnienia dwóch jezior wielkość Jeziora Genewskiego.

A teraz weźmy pod uwagę średnie roczne sumy opadów atmosferycznych dla kilku miast w Polsce, oraz wielkość kuli i sześcianu wody utworzonych z tych opadów. Wyniki przedstawione są w poniższej tabeli.

miasta------powierzchnia---ilość opadów---średnica kuli--- bok sześcianu
Warszawa----517,24 km2------519mm--------800m-----------645m
Kraków-------327 km2---------663mm--------745m-----------601m
Łódź---------293,25 km2------573mm--------685m------------552m
Wrocław-----292,82 km2------571mm---------685m------------552m
Poznań------ 262 km2---------506mm---------633m------------510m

Gdyby Warszawiacy chcieli tę całkowitą ilość wody zamrozić to otrzymaliby kryształ lodu o wysokości Pałacu Kultury i Nauki (237m) i o podstawie kwadratu o boku 1,115km

A teraz przeliczmy jak wielka masa wody opadów rocznych przypada na statystycznego Polaka.Wynik jest doprawdy szokujący.

Zamieńmy roczną ilość wody 187,607 km3 jaką otrzymuje Polska w postaci opadów na m3.
187.607km3 = 187,607 X 10^9 m3.Teraz podzielmy to przez 38.5 x10^6 Polaków a otrzymamy wynik - na jednego statystycznego Polaka przypada rocznie 4872m3 opadów atmosferycznych. Przeliczmy jeszcze tę ilość na jeden dzień.

Po obliczeniach okazuje się że na każdego statystycznego Polaka przypada codziennie ok.13.4m3 wody z opadów atmosferycznych.
Po zamianie na tony. Mamy wynik , że na każdego Polaka przypada codziennie 13.4 tony wody z opadów atmosferycznych.
Prawdziwy szok!!!!.

To tyle zabawy z opadami atmosferycznymi, z danymi ,które znajdziecie jedynie w tym wątku i w tym Poście.

Pozdrawiam czytelników i do następnego razu.

Post: #12

Efekt cieplarniany... globalne ocieplenie Ziemi z przymrużeniem oka

Ostatnimi laty raz po raz powraca na tapetę problem globalnego ocieplenia Ziemi i jego następstw. Naukowcy i politycy biją na alarm wzajemnie prześcigając się w snuciu ponurych wizji. Ba niektórzy uciekają się nawet do pewnych zafałszowań w swoich elaboratach po to aby uzyskać korzyści finansowe z instytucji sponsorujących te badania. Nie chcę się wpisywać w ten czarny scenariusz natomiast chciałbym tutaj potraktować ten temat jako kolejną ciekawostkę geograficzną i trochę fantazyjnie.

Objętość lodu na kuli ziemskiej wynosi 23mln km3 co stanowi 2% objętości wód całej hydrosfery. Jest to największy zasób wody słodkiej na ziemi i stanowi on 66% wszystkich pozostałych wód słodkich. Pokrywa lodowa ( na lądach) zajmuje obszar 15.5 mln km2. Naukowcy obliczyli, że po stopieniu wszystkich lądolodów i lodowców górskich poziom wody w morzach i oceanach podniósłby się o 65 m.
Przy czym stopienie lodowców Grenlandii podniosłoby poziom mórz o około 7 m, a lodowców Antarktydy o około 60m.

Niemiecki uczony Anders Levermann wyliczył, że utrzymujący się dłużej średni wzrost temperatury o 1 stopień Celsjusza spowoduje wzrost poziomu wody o 2.3m. Inni naukowcy wyliczyli, że gdyby na ziemi zostały spalone wszystkie zasoby paliw kopalnych to poziom wód wrósłby o 50-60m

W necie można znaleźć mapkę wykonaną przez National Geographic pokazującą jak wyglądałaby linia brzegowa kontynentów po podniesieniu się poziomu mórz o 65 m.

Również w necie znalazłem wykres krzywej hipsometrycznej dla Polski z którego odczytałem (mniej lub bardziej dokładnie), że obszar Polski leżący na wysokości 0m-65 m zajmuje ok 10% jej powierzchni. Zatem Polska po stopieniu wszystkich lodowców straciłaby 30 tyś km2 ze swej powierzchni. Czyli w przybliżeniu obszar równy woj.Wielkopolskiemu. Automatycznie o 10% wzrosłaby gęstość zaludnienia. Morze sięgnęłoby korytem Wisły w okolice Modlina, a korytem Odry w okolice Bytomia Odrzańskiego. Więcej powierzchni straciłaby zachodnia część Polski niż wschodnia. Miasta Portowe w większości zostałyby zalane. W Gdyni ostałaby się dzielnica Witomino a w Gdańsku parę dzielnic zachodnich. Na północy powstałoby wiele wysepek najmniejszą z nich i najdalej wysuniętą na północ byłaby Jastrzębia góra.

Niemcy i Wielka Brytania straciłyby więcej ze swojej powierzchni niż Polska. Łotwa i Estonia straciłyby prawie połowę ze swoich powierzchni. Z Danii zostałoby całkiem niewiele. A z Holandią to już prawdziwa tragedia.
W zachodniej części powstałyby 4 malutkie wysepki na wschód i zachód od miasta Almelo, nieco większa wyspa w środkowej Holandii na zachód od linii Apeldorn - Arnhem, niewielka wysepka na południe od Amersfoort oraz mała wysepka koło miasta Nijmegen. W południowo-wschodniej części ostałby się mały cypelek na zachód od niemieckiego miasta Moenchen Gladbach oraz półwysep (o największej powierzchni) koło Mastricht. Ponieważ obszary Holandii, które ostały się po podniesieniu poziomu morza byłyby bardzo małe to korzystając z mapy fizycznej Holandii i papieru milimetrowego obliczyłem w przybliżeniu ich powierzchnię.Tak więc z Holandii pozostałoby zaledwie trochę ponad 500km2. Część która pozostała stanowiłaby zaledwie 1,3% obecnej powierzchni. Obecna gęstość zaludnienia w Holandii wynosi 407 osób na km2. Po stopieniu lodowców gęstość zaludnienia pozostałej Holandii wyniosłaby 31307 osób na km2. Byłby to obszar o największym- jak sądzę- zagęszczeniu na świecie. Na 1 Holendra przypadłoby nieco powyżej 31m2. Holendrzy na swoim pozostałym terenie musieli by zbudować olbrzymie wieżowce wgłąb ziemi i w górę aby mogli zapewnić mieszkania swoim obywatelom.

Problem zwiększenia zagęszczenia ludności nie byłby jeszcze w ogóle tak bardzo dotkliwy. Największy problem wystąpiłby z żywnością .Utracone byłyby urodzajne gleby nizinne. Pojawiłby się problem wyżywienia.

Popuśćmy trochę wodzy fantazji i przeanalizujmy co by się działo w Europie. Państwa pozamykałyby swoje granice aby zapewnić w miarę znośne warunki bytowania swoim obywatelom. W Niemczech Mutti Merkel zwołałaby swoich podopiecznych(uchodźców) i przytulając ich poprosiłaby aby zechcieli wrócić tam skąd przybyli.
W Holandii, rząd gorączkowo patrzy na swoje byłe kolonie Gujanę, Antyle oraz Indonezję. Niestety te w większości są zalane a Indonezja i tak przeludniona. Rząd Holandii wzywa zatem swojego rodaka Fransa Timmermansa i poleca mu żeby w ramach KE podjął kroki aby kraje Grupy Wyszehradzkiej (które poza Polską nie straciły nic ze swej powierzchni),przyjęły (uchodźców) emigrantów z Holandii.

Tiemmermans zwołał posiedzenie na które raczyli przybyć Jean Claude Juncker, Federica Mogherini oraz -a jakżeby inaczej- Elżbieta Bieńkowska przedstawicielka krajów Grupy Wyszehradskiej.

Elżunia nawet wyraziła zgodę. Tak więc decyzję zaklepano i wysłano nakaz krajom Grupy Wyszehradskiej przyjęcia uchodźców z Holandii.
Niestety rządy wymienionych krajów powołały się na suwerena i uchodźców nie przyjęły

Zniechęcony niepowodzeniem misji Timmermansa rząd Holandii podejmuje drakoniczne decyzje:
1.Obowiązkowa Eutanazja dla osób wieku 65 +
2.Obowiązkowe małżeństwa jednopłciowe.
3.Gdyby jednak w jakiś sposób doszło do poczęcia to obowiązkowa aborcja

Tak więc po 64 latach problem dla Holendrów przestał istnieć. Zostało ich tylko około 250 tyś .W sam raz na swoje wysepki.

To tylko fantazja.Przyroda nie ogląda się na wyliczenia naukowców,na ich prognozy i chciejstwa. Przyroda kieruje się własnymi niuansami i zamiast ociepleniem może nas poczęstować kolejnym zlodowaceniem.

A wtedy "Lodowce pójdą naprzód,niszcząc po drodze drzewa,dogi i domy a ludzie będą uciekać przed nimi w popłochu" - jak to napisał jeden z kandydatów ubiegających się o przyjęcie na Geografię na egzaminie wstępnym. (Bez komentarza).

To by było tyle na dziś .
Pozdrawiam czytelników i forumowiczów do następnego razu.[/b]

Post: #13

A gdyby tak Bałtyk zamarzł.....?

Co by się stało gdyby Bałtyk zamarzł? Pewnie jeździlibyśmy do Szwecji na skuterach śnieżnych albo na łyżwach. Zatrzymywalibyśmy się w karczmie na środku Bałtyku na posiłek i dalej w drogę. Ponoć w XIV wieku w czasie najsroższej zimy tak było. Czy to tylko legenda czy bujna wyobraźnia nie będę tego rozstrzygał. Opowieści te poddawane są w wątpliwość. Niemniej jednak były lata gdy cieśniny Bałtyku skute były grubym lodem. W 1658 roku król Szwecji Karol X przeprawiał się ze swoim wojskiem przez duńskie cieśniny Wielki i Mały Bełt.

W tym poście chciałbym się zająć nie poszukiwaniem informacji na temat tego czy Bałtyk był całkowicie zamarznięty czy nie, ale odpowiedzią na pytanie co by się stało gdyby cała woda Bałtyku zamieniła się w lód...?.

Rozważmy taką hipotetyczną sytuację. Wiemy, że woda zamarzając zwiększa swą objętość o 10%. Cała woda Bałtyku zamarza aż do dna. Pytanie brzmi. Jak wysoko sięgałby lód ponad obecną powierzchnię Bałtyku?
Przyjmijmy, że ten powstały lądolód nie będzie rozpływał się na boki. A zatem jak wysoki byłby klif lodowy Bałtyku.
Znając średnie głębokości akwenów wodnych łatwo wyliczyć wysokość takiego hipotetycznego klifu lodowego. Wysokość ta będzie równa 1/10 średniej głębokości akwenu wodnego.

Gdyby więc cała woda oceanów Ziemi zamarzła do dna to hipotetyczna wysokość klifu powstałego lądolodu wyniosłaby 373 m.(mnożymy średnią głębokość oceanów i mórz 3730m X 1/10 = 373m)
Objętość tego lodu wznoszącego się ponad obecny poziom morza byłaby 5-krotnie większa niż obecna objętość lodu Antarktydy i Grenlandii.

Poniżej znajduje się zestawienie hipotetycznej wysokości klifu lodowca nad kilkoma wybranymi akwenami wodnymi.

akwen wodny-------średnia głębokość-------Hipotetyczna wys.klifu

Bałtyk ------------------ 52,3 m ----------------5,23 m
Morze Śródziemne--------1438 m----------------143,8 m
Morze Czerwone-----------437 m----------------43,7 m
Morze Martwe -------------110 m----------------11 m
Morze Czarne--------------1315 m---------------131,5 m
Śniardwy-------------------5,8 m-----------------0.58 m
Bajkał ---------------------730 m-----------------73 m
Hańcza--------------------38,7 m-----------------3,87 m
Morskie Oko----------------29 m-------------------2,9 m


Jak widać z powyższych danych klif lądolodu Bałtyku byłby stosunkowo niski. Zaledwie 5,23 m.A więc praktycznie można by nań wejść z prosto z brzegu a w wielu miejscach trzeba by było schodzić nawet na dół.
Klif lodowca Śniardwy to nieco powyżej pół metra. Byłby prawie niezauważalny. Nad Morskim Okiem klif sięgałby rygla zamykającego Staw.

To tylko hipotetyczne wyliczenia dla kilku wybranych akwenów. Czy w dalekiej w dalekiej przyszłości, gdy słońce zamieni się w czerwonego karła, scenariusz ten stanie się możliwym? My już tego oglądać nie będziemy.Chyba, że z góry.

Miłego czytania

Post: #14

Polskie rekordy. Naj...... naj..... naj

Witam czytelników. W tym poście przedstawiam różne naj... naj dotyczące Polski. Zastrzegam, że przedstawione tutaj dane nie są ostateczne i niepodważalne. Określając odległości posługiwałem się odpowiednią mapą o danej skali. Naturalnie ktoś może mieć dokładniejsze mapy i te odległości będą się nieco różniły. Ktoś może obliczyć odległości po ortodromie i znów będą różnice. Różnice między pomiarami będą jednak grubo poniżej 1%. Tak, że moje dane można przyjąć za w miarę wiarygodne. Niektóre dane mogą po jakimś czasie przestać być aktualne. Np zostanie wybudowana nowa wieża wyższa od podanej przeze mnie, mogą speleolodzy dorzucić kilka metrów długości do Jaskini itp. co jednak nie umniejsza randze ciekawostek podanych przeze mnie.

A zatem zaczynajmy:

1.Najdłuższą granicę ma Polska z Czechami - 796 km
2.Największe województwo w Polsce to Mazowieckie, pow.35597 km2
3.Największą liczbę ludności ma woj Mazowieckie 5,065mln mieszkańców
4.Najgęściej zaludnionym jest województwo Śląskie 398 osób/km2
5.Najbardziej zalesione jest województwo Lubuskie 48,8% lasów
6.Najbardziej zurbanizowanym jest województwo Dolnośląskie 71,7%
7.Największym miastem Polski jest Warszawa.
8.Najpiękniejszym z dużych miast Polski jest Kraków.
9.Wioską o największej powierzchni jest Zawoja (w Małopolsce)- 100km2
10.Najdłuższą wioską w Polsce jest Ochotnica -25 km (Małopolska)
11.Najludniejszą wioską w Polsce są Kozy k. Bielska Białej - 12529 osób.
12.Najwyżej położoną wioską Polski jest Bukowina Tatrzańska 860-1010mnpm

13.Najdłuższą rzeką w Polsce jest Wisła 1047 km
14.Największy średni przepływ wody ma Wisła przy ujściu 1046m3/sek.
15.Największą powierzchnię ma jezioro Śniardwy - 113,4km2
16.Najgłębszym jeziorem Polski jest j.Hańcza 108,5m głębokości.
17.Największą objętość wód posiada jezioro Mamry - 1,003km3
18.Największą objętość wody ze sztucznych jezior posiada zbiornik Soliński - 0,472km3

19.Najwyższym szczytem Polski są Rysy 2499mnpm.
20. Najwyższym szczytem leżącym całkowicie w granicach Polski jest Kozi Wierch 2291mnpm.
21.Najbliżej Morza Bałtyckiego leżą Góry Kaczawskie.
22.Najbardziej wysuniętym na zachód i północ polskim tysięcznikiem jest szczyt Smrek w Górach Izerskich 1123mnpm.
23.Najbardziej wysuniętym na wschód i południe polskim tysięcznikiem jest Opłonek w Bieszczadach 1028mnpm.
24.Najniżej położonym miejscem W Polsce jest depresja W Raczkach Elbląskich minus 1,8mppm (ostatnio znaleziono nowy punkt na polderze w Marzęcinie koło Nowego Dworu Gdańskiego minus 2,04mppm.
25. Największa wyspa Polski to Wolin - 265 km2.
26.Najdłuższy półwysep Polski to Mierzeja Helska - 35 km.
27.Najniżej położonym przejściem w południowej granicy Polski jest punkt pomiędzy Olzą a Zabełkowem koło Chałupek nad Odrą 191mnpm.
28.Najdłuższą jaskinią Polski jest Wielka Jaskinia Śnieżna 23,619km długości
29.Najgłębszą jaskinią Polski jest Wielka Jaskinia Śnieżna 824 m głębokości.


30.Największym Parkiem Narodowym W Polsce jest Biebrzański Park Narodowy- 592 km2
31.Najmniejszym Parkiem Narodowym W Polsce jest Ojcowski Park Narodowy - 21 km2
32.Największy obszar bagienny w Polsce to dolina Biebrzy.
33.Największy obszar lotnych piasków w Polsce to Pustynia Błędowska.
34.Najwięcej jaskiń w Polsce występuje na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej.
35.Największy zachowany pierwotny kompleks leśny to Puszcza Białowieska
36.Najbardziej znaną i najczęściej fotografowaną sosną w Polsce jest sosna na Sokolicy nad przełomem Dunajca w Pieninach.

37.Najwyższą temperaturę odnotowano w miejscowości Prószków Opolski + 40,2 stopni Celsjusza 29 lipca 1921r.
38.Najniższą temperaturę odnotowano w miejscowości Siedlce -41 stopni Celsjusza 11stycznia w 1940r.
39.Największą średnią wieloletnią temperaturę mają Słubice +8,6 stopni C
40.Najniższą średnią wieloletnią temperaturę ma Kasprowy Wierch -0,6 stopni Celsjusza.
41.Największą sumę opadów rocznych zanotowano W Dolinie 5 Stawów Polskich 2770 mm w 2001r.
42.Najniższą sumę opadów rocznych zanotowano W Poznaniu 275 mm w 1982r.

43.Najdłuższy Tunel drogowy w Polsce znajduje się w Gdańsku pod Martwą Wisłą - 1377m.
44.Najdłuższy tunel drogowy poza miejski znajduje się na trasie szybkiego ruchu w miejscowości Laliki koło Zwardonia (woj Śląskie)678m
45.Najdłuższy tunel kolejowy (dwa równoległe tunele) znajduje się pod Małym Wołowcem na trasie Wałbrzych -Jedlina 1560m i 1601m.


46.Najwyższa wieża w Polsce to maszt RTCN Katowice-Kosztowy w Mysłowicach 358,7 m ( wcześniej w Gąbinie, który runął).
47.Najgłębszy badawczy odwiert w Polsce to Kuźminy koło Birczy (Podkarpackie) 7,541km głębokości.
48.Największa podziemna sala wydrążona przez człowieka znajduje się w nieeksploatowanej już w kopalni soli w Bochni.
49.Najwcześniejsze ślady działania człowieka na ziemiach Polski (sprzed 120 tyś lat) odkryto w Jaskini Ciemnej W Ojcowskim Parku Narodowym.
50.Największym głazem narzutowym w Polsce jest "Trygław" w miejscowości Tychowo , powiat Białogardzki(Zachodniopomorskie). Głaz znajduje się na cmentarzu a jego wymiary to 13,7m x 9,3m x7,8m. Obwód wynosi 50m a objętość 700m3.

51.Najdalej do Warszawy mają mieszkańcy Świnoujścia 481 km.
52.Najbliżej do Rzymu mają mieszkańcy Boboszowa (Kotlina Kłodzka) 960km
53.Najdalej oddalonym od Bałtyku miejscem Polski jest Piniaszkowy Szczyt w Bieszczadach odległość 618km.
54. Najbliżej odległym miejscem Polski od Morza Czarnego jest przecięcie Sanu granicą koło przełęczy Użockiej odległość 630km w okolice ujścia Dunaju (jezioro-liman Sasyk).
55.Najbliżej odległym miejscem Polski od Morza Śródziemnego (jako całości) jest Przełęcz Międzyleska w Kotlinie Kłodzkiej.Odległość 550 km od miejscowości Monfalcone w zatoce Triesteńskiej.


56.Największy zbiór Ikon W Polsce posiada Muzeum Historyczne w Sanoku.
57.Najdłuższe molo w Polsce znajduje się w Sopocie -512m długości.

Może wystarczy tych naj.... naj.

Miłego czytania.

Post: #15

Alpy.... Szwajcaria.... Wenecja....

Wiele znanych miejsc ze względu na swoje piękno pożycza swej nazwy innym pięknym miejscom. I tak mamy kilka pasm górskich "Alp" kilka "Szwajcarii" czy kilka "Wenecji"

Zacznijmy od Alp.

1 Alpy te główne znajdujące się w Europie. Ciągnące się łukiem od Austrii do Francji. Składające się z wielu pasm górskich. Najwyższym szczytem jest Mont Blanc czyli Biała Góra 4807mnpm. Alpy użyczyły swej nazwy innym pasmom górskim.
2 Alpy Australijskie znajdują się jak sama nazwa wskazuje w Australii. Najwyższym szczytem jest Góra Kościuszki 2230mnpm.
3 Alpy Południowe znajdujące się w Nowej Zelandii. Najwyższym szczytem jest Góra Cooka 3764mnpm.
4 Alpy Fionskie znajdujące się na wyspie Fionia w Danii. Najwyższym szczytem jest Trebjerg 128mnpm.
5 Montes Alpes znajdujące się na Księżycu.Ich średnica wynosi 281km. Wysokość różna w zależności od przyjętego poziomu odniesienia.

A teraz Szwajcaria.

1 Szwajcaria ta właściwa. Jeden z najładniejszych krajów europejskich. Leżąca w Alpach, użyczyła swej nazwy kilku innym równie pięknym regionom.
2 Saska Szwajcaria. Prześliczny zakątek w Saksonii w Niemczech. Położona nad przełomem Łaby na południe od Drezna przyciąga swą urodą rzesze turystów.Twierdza Koenigstein, Fantastyczne formy skalne, niezwykła trasa turystyczna poprowadzona estakadami ponad masy skalne,to wszystko sprawia ,że można się poczuć jak w Szwajcarii.
3 Szwajcaria Kaszubska. Urokliwy zakątek Polski z licznymi jeziorami i wzgórzami morenowymi.
4 Szwajcaria Połczyńka Również piękny zakątek Polski na Pojezierzu Drawskim na południe od Połczyna Zdroju. Nazwa obejmuje głęboką Dolinę Drawy na którą nanizanych jest 5 ślicznych małych jezior.
5 Szwajcaria Lwówecka znajduje się w województwie Dolnośląskim na południe od Miasta Lwówek Ślaski. Obejmuje grupę fantastycznie ukształtowanych skałek.
6 Czeska Szwajcaria[b/] leżąca po stronie czeskiej przełomowej doliny Łaby koło miasta Decin.Utworzono tutaj Park Narodowy o tej nazwie.

Pozostała Wenecja.

1 [b]Wenecja ta właściwa, włoska, nie wymaga rekomendacji. Wenecja użyczyła swej nazwy wielu innym miejscowościom, które leżą nad kanałami i swoim pięknem nawiązują do Wenecji.
2 Giethorn zwany Wenecją Holandii. Znajduje się w prowincji Overijssel. Urocze wiejskie domy często kryte trzciną, ozdobione dużą ilością kwiatów, leżą nad kilkoma kanałami, przez które przerzucono 175 mostków. Wioskę można zwiedzać elektrycznymi łódkami.
3 Lehde zwana Niemiecką Wenecją. Znajduje się na rozlewiskach rzeki Sprewy SE od Berlina. Podobny charakter do Giethornu w Holandii.
Mieszkańcy swój urobek z pół zwożą do domu na łodziach.
4 Annecy -Alpejska Wenecja. Miasto leży we Francji na południe od Genewy nad licznymi odnogami rzeki przepływającej przez miasto.Nad kanałami znajdują się urokliwe domy ukwiecone kwiatami a w tle Alpy.
5 Suzhou- Wenecja wschodu. Miasto leży w Chinach koło Szanghaju. Znajdują się tu liczne jeziorka i kanały połączone mostkami. Nad nimi urokliwe tradycyjne chińskie domki. Po kanałach kursują bogato zdobione łodzie.
6 Mała Wenecja-Bamberg. Dzielnica niemieckiego miasta Bamberg zwana "Małą Wenecją". Piękne ukwiecone domy w stylu tzw "Muru Pruskiego" leżące nad kanałem przez który przerzucono liczne mostki przyciągają wielu wielbicieli piękna.
7 Mała Wenecja-Colmar). Dzielnica francuskiego miasta Colmar położona nad kanałem, zwana "Petit Venice". Charakter miejsca podobny jak w Bamberg.

To tylko parę przykładów myślę ,że można ich znaleźć więcej. Może ktoś dołączy jakąś "Polską Wenecję"
Miłego czytania.