Post: #16

Tzn przedmioty takie jak geo, bio, chemia, fizyka, historia będzie można zdawać tylko na rozszerzeniu. Nie mam pojęcia jaki będzie poziom, ale niepokojące jest to, że na maturze mają być pytania obejmujące wszystkie lata nauki, również gimnazjum, więc niestety spodziewam się, że poziom pytań może spaść. Chociaż z drugiej strony w liceum nie omawia się bardzo ciekawej geografii regionalnej świata, która za to jest w gimnazjum.

W ogóle egzamin ma zyskać nową formułę, na czym to dokładnie ma polegać to nie wiem, przykładowe arkusze do matury od 2015 mają się pojawić za kilka miesięcy.

Post: #17

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, jak sprawa ma się np. z osobami z mat-fizów: czy mają przyrodę bez fizyki, czy jak?
I co w momencie, gdy jest się dla przykładu na mat-geo, ale oprócz tego chce się zdawać fizykę albo chemię (czy dostaje się "fakultety", czy trzeba się samemu nauczyć na podstawie "przyrody")

Post: #18

Ogólnie wygląda to tak, że od 1 klasy rozszerzone mogą być: język polski, język obcy i matematyka. Inne przedmioty mogą być na rozszerzeniu dopiero od klasy drugiej, ponieważ pierwsza klasa liceum służy jako kontynuacja treści z gimnazjum. Od teraz okres gimnazjum + 1 klasa LO trzeba traktować jako jedną spójną całość. Na przykład:
- historia: w gimnazjum tylko do 1918, w 1 klasie liceum po 1918 (albo 45 dokładnie nie pamiętam teraz jaki jest ten podział)
- geografia: w 1 gimnazjum fizyczna, w 2: geo Polski, w 3: geo kontynentów, w 1 LO: społeczno-ekonomiczna.

Przedmioty rozszerzone dopiero od drugiej klasy liceum. Jak ktoś nie wybierze rozszerzonej geo albo historii czy fizyki czy chemii to przygodę z tymi przedmiotami kończy na 1 klasie liceum.

Przyroda to nowy przedmiot w liceum. Będzie w 2 i 3 klasie tylko dla tych osób, które nie wybiorą ani jednego przedmiotu ścisłego/przyrodniczego na rozszerzeniu. Jak ktoś pójdzie do klasy mat-fiz albo mat geo to przyrody mieć nie będzie w ogóle.
Drugi nowy przedmiot dla klasy 2 i 3 to historia i społeczeństwo. Ten przedmiot z kolei jest dla osób, które na rozszerzeniu nie wybiorą żadnego przedmiotu humanistycznego. A więc osoby z mat-fiz i mat-geo będą miały właśnie historię i społeczeństwo.

Nie myślcie, że Przyroda to będzie mocno okrojony materiał z geo, bio, fiz i chem. Owszem, ten przedmiot będzie poruszał takie zagadnienia, ale będzie to raczej tylko taki zbiór "ciekawostek" z tych przedmiotów, np. z geografii uczniowie będą się uczyć o tym dlaczego sportowcy afrykańscy biegają najszybciej, o świecie przed i po Kolumbie, o przyszłości Wszechświata, o GPS-ach, o problemach dostępu do wody itd. Tego typu zagadnienia. Z przedmiotu przyroda uczeń absolutnie nie wyniesie właściwie żadnej wiedzy do matury.

Oto, czego w liceum na przyrodzie będzie się uczyć z zakresu geografii:
(powycinałem zagadnienia z podstawy programowej)
- teoria powstania i ewolucji Wszechświata; jaka jest przyszłość świata?
- od opisu świata do teorii aktualizmu geograficznego
- odkrywanie i poznawanie kuli ziemskiej; Świat – przed i po Kolumbie
- czy rosnące potrzeby człowieka uzasadniająkażdąingerencję człowieka w środowisku przyrodniczym
- „teoria młodej Ziemi” – geologiczna postać kreacjonizmu
- kontrowersyjne problemy w mediach: wyczerpywanie się źródeł energii, niebezpieczeństwa energetyki jądrowej, wpływ działalności ludzkiej na klimat
- modelowanie zjawisk geograficznych – czy grozi nam ocieplenie klimatu, czy może następna epoka lodowcowa; informacje ze świata w kilka sekund
- P.E. Strzelecki – badacz Australii, J. Dybowski – badacz Afryki, I. Domeyko – badacz Chile, J. Czerski, A. Czekanowski – badacze Syberii
- GPS – świat na wyciągnięcie ręki
- czy energia słoneczna stanie się rozwiązaniem problemów energetycznych na Ziemi?
- cywilizacja obrazkowa – obraz jako przekaz informacji i jego uwarunkowania społeczne i kulturowe
- dlaczego biegacze afrykańscy są najlepsi na świecie?; geografia osiągnięć sportowych
- przemysły zaawansowanej technologii (high-tech) – najnowsze osiągnięcia
- czy choroby cywilizacyjne mogą zagrozić światu?; jak się przed nimi ustrzec?
- zrównoważony rozwój jedyną alternatywądla przyszłości świata
- kataklizmy w dziejach ludzkości przedstawiane w dziełach sztuki; czy Atlantyda istniała naprawdę?; ślizgawki w Holandii – zmiany klimatyczne na obrazach
- bezpośrednie poznawanie świata – od szczegółu do ogółu; jakie możliwości uczenia się dają nam współczesne osiągnięcia techniczne?; „globalizacja wiedzy”
- barwne i jednolite krajobrazy; nadmiar wilgoci i brak wody; dni i noce w różnych częściach Ziemi
- pory roku a krajobrazy; cykle przyrodnicze i geologiczne
- różnice cywilizacyjne w wyrażaniu uczuć przez człowieka
- zagrożenia cywilizacyjne; co każdy turysta wiedzieć powinien, wyjeżdżając do od ległych państw
- krajobrazy naturalne i antropogeniczne; czy „urbanozaury” są kanonem współczesnego piękna świata?
- zasoby wody na Ziemi a potrzeby człowieka; racjonalne gospodarowanie wodą wyzwaniem dla każdego
- rekordy Ziemi

Post: #19

Przykre to. Przykre, że w liceum zamiast konkretnego przedmiotu uczniów nauczy się "zbioru ciekawostek".
PS. A wracając do mojego pytania, czyli ludzie z mat-fiz i mat-geo będą mieli "normalną" fizykę, chemię, biologię i geografię? Pytam, bo sam byłem w klasie mat-fiz, ale bez biologii i chemii miałbym (zwłaszcza w tym semestrze ) zdecydowanie pod górkę na studiach. A ten "zbiór ciekawostek" w niczym by mi nie pomógł.
PS2. Po co w ogóle zatem gimnazja, jeżeli ma zostać zachowana ciągłość programowa pomiędzy gimnazjum, a liceum.

Post: #20

Ad1.
Nie. Ludzie z mat-fiz będą mieli w klasie 1 rozszerzoną matematykę i fizykę na podstawie, jako kontynuacja treści z gimnazjum. Ponadto będą mieli na podstawie wszystkie inne przedmioty: geografię, biologię, fizykę, historię itd.
W 2 i 3 klasie będą mieli rozszerzoną matematykę oraz fizykę. A geografii, biologii, fizyki, historii już mieć nie będą. Nie będą też mieć przyrody, bo wybrali klasę, w której jest jakiś przedmiot ścisły/przyrodniczy nauczany w zakresie rozszerzonym. Ale ponieważ nie mają żadnego przedmiotu human na rozszerzeniu to będą mieli przedmiot historia i społeczeństwo, który też jest takim przedmiotem zbierającym bardziej ciekawostki niż konkretną wiedzę.
Analogicznie w klasie mat-geo. Mat rozszerzona w 1 klasie, wszystko inne (geo też) na podstawie. Od klasy 2 geo na rozszerzeniu, mat też, nie będzie już ani biologii, ani chemii, ani fizyki, ani historii. Ponieważ w klasie mat-geo nie ma przedmiotu human na rozszerzeniu to uczniowie będą mieć historię i społeczeństwo.
Inny przykład: klasa o rozszerzonym polskim, wosie i historii. W klasie 1 będą mieć rozszerzony tylko polski, historia na podstawie (od 1918 do dziś). Od drugiej klasy historia na rozszerzeniu, wos na rozszerzeniu no i dalej polski. Nie będą już mieć bio, geo, fiz, chem. Ponieważ w tej klasie nie ma żadnego przedmiotu przyrodniczego na rozszerzeniu, to w tej właśnie klasie będą mieć przedmiot uzupełniający przyroda.

Ad. 2.
Gimnazja to błąd, ale kto teraz odważy się je zlikwidować?
Osobiście jestem jak najbardziej za przywróceniem 8-letniej szkoły podstawowej (usunięcie z podstawówki przyrody i powrót geografii, chemii, fizyki, biologii) oraz liceum 4-letnie.

Post: #21

Studiuję geografię nauczycielską i uważam nową reformę programową za totalnie poroniony pomysł. Gimnazjum jest według mnie dobrym rozwiązaniem. Nie po jego stronie leży wina, a po stronie rządzących, którzy już nie wiedzą, co wymyślić, żeby tylko ogłupić społeczeństwo. Osobiście nie potrafiłabym odnaleźć swojego miejsca w nowej podstawie programowej, gdyż jestem humanisto-niehumanistą - na maturze zadawałam historię i geografię, nie wyobrażałam sobie, aby było inaczej. To, co się teraz wyrabia w szkole to jest po prostu chore. Uczniowie kończą szkołę nie znając podstawowych zagadnień. Ja się pytam: co na studiach geograficznych robią osoby, które nie potrafią twierdzenia Pitagorasa czy obliczać skali. Polak, który nie zna historii Polski to już norma. Świat schodzi na psy, a dzieci i młodzież cieszą się z własnej głupoty, bo przecież im mniej przedmiotów, tym według nich lepiej.

Post: #22

Na tej reformie stracą uczelnie techniczne. Uczniowie liceum, którzy mają zamiar wybrać ten kierunek rozwoju, raczej nie będą na maturze wybierać zarówno chemii jak i fizyki (nie mówiąc nawet o biologii, czy geografii)... Czyli będą o 2 lata "w plecy"... A jak już nadmieniłem w poprzednim poście, na większości inżynierskich (i nie tylko) kierunków znajomość tych przedmiotów jest konieczna.

Post: #23

O matko, no idiotyzm... Nie wyobrażam sobie jak potem ktoś przychodzi na studia. I to nie tylko techniczne, ale fakt tam to już całkiem będzie masakra. Już widzę jak na uczelniach się załamią, bo np. na geologii zanim przejdą do rzeczy, będą musieli wyłożyć podstawy z chemii, fizyki, matematyki, nawet biologii... zakładając że każdy będzie zdawał geografię, bo i o takich słyszałam, co bez geografii się potrafili dostać... Już od jakiegoś czasu, wykładowcy narzekają na obniżający się poziom i muszą rezygnować z części materiału, bo jest za trudny? za dużo? Tudzież dostają odgórne zalecenia by w grupach ćwiczeniowych równać nie do średniej, a do najsłabszych...Brawo Polska, naprawdę...

Post: #24

Zastanawia mnie taka rzecz... bo ludzie, którzy przygotowują takie reformy i programy nauczania to chyba Ci najlepiej wykształceni, profesorowie z bogatym doświadczeniem. Dlaczego, zamiast chcieć podnosić jakość edukacji, ogólny poziom to jest wręcz przeciwnie ?

Post: #25

Po prostu głupszymi ludźmi łatwiej rządzić i wmawiać im jak jest dobrze. Kto wie, co siedzi w głowach polityków czy profesorów. A co do tematu - ciesze się, że jeszcze mam normalną podstawkę, bo ta reforma jest po prostu nieporozumieniem...

Post: #26

Tak jak liceum będzie przedłużeniem gimnazjum, tak pierwszy semestr studiów zapewne będzie musiał zostać poświęcony na nadrobienie zaległości z liceum (w jeszcze większym stopniu niż dzieje się to obecnie). Przykre, naprawdę przykre.

Post: #27

A mnie interesuje jak będzie rozwiązana sprawa z osobami, które wybiorą na rozszerzenie przedmiot ścisły i humanistyczny. Na przykład jak ktoś weźmie historię i geografię to będzie miał historię i społeczeństwo czy przyrodę?

Post: #28

Jeżeli dobrze rozumiem, to nie będzie miał żadnego z tych przedmiotów.

Post: #29

Chyba żadnego. Ale przeglądałem sobie z czystej ciekawości strony paru liceów i wnioskuję, że szkoła może wprowadzić poza przyrodą i historią i społeczeństwem inne przedmioty uzupełniające.

Post: #30

Tak jest, moja siostra, która była na profilu humanistycznym od drugiej klasy liceum miała tylko przyrodę. Potem ubolewała, bo poszła na psychologię na studia i te braki z biologii musiała nadrabiać sama.