Post: #1

Zawsze zastanawiałem się, czy jednostki kilograma (kg) i litra (l) są powszechnie używane na świecie. Jak dotychczas odwiedzałem państwa europejskie i wszędzie owe jednostki były zrozumiałe dla tubylców, ale czy są one równie powszechnie na reszcie świata?

Jeśli dobrze myślę, w Anglii nie prosi się w sklepie o 1kg ziemniaków, a o 1nb (funt) ziemniaków. Tak samo nie prosi się o 1l coli, a o 1gal (galon) coli.
Podejrzewam, że taki system działa także w Stanach Zjednoczonych, a także na obszarze wszystkich państw, które niegdyś były zależne od Wielkiej Brytanii. Dobrze myślę?

Ale czy to tylko dwa rodzaje jednostek? Nie ma państw, na terenie których używa się kompletnie innych jednostek? Oczywiście nie mówię w tym momencie o małych plemionach albo o wyjątkowych terenach w którymś z państw.

Czy istnieje konkretna lista tych dwóch jednostek przypisanych do konkretnych państw? Bardzo chętnie bym na nią zajrzał z czystej ciekawości, bo kto wie, może kiedyś wyjadę do państwa, w którym zamówię 1l coli, a dostanę całą cysternę

Post: #2

Powszechne użycie kilograma i litra zostało wymuszone w Wlk. Brytanii przez prawo Unii Europejskiej. Polscy piloci mieli problemy w czasie II Wojny Światowej, gdy zaczęli latać na samolotach brytyjskich, właśnie ze względu na ten układ (oraz inne ustawienie manetki gazu, ale to mniej istotne).
Dwa przydatne linki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jednostki_imperialne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pozauk%C5%8...stki_miary
Natomiast SI zostało zatwierdzone w latach 60 i wywodzi się z układu MKS (metr kilogram sekunda)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_SI

Post: #3

dobrze wiedzieć, że UE wymusiła coś takiego;
ale nie wiem nadal, jak ma się sprawa na reszcie świata; w byłych koloniach brytyjskich UE nie ma żadnej władzy, czy zatem np. w Indiach do dziś używa się funta i galonu?

pamiętam, ze wielokrotnie w amerykańskich filmach nie używali jednostek kg i l, a innych

wiem, że to generalnie nie ma żadnego znaczenia, ale interesuje mnie po prostu, czy na calutkim świecie, w każdym sklepie, jak powiem, że chcę 1kg ziemniaków i 1l coli, każdy bez problemu mnie zrozumie, no i czy w tych państwach to po prostu standard

Post: #4

U nas jak u nas ale np w Anglii mają mile, jardy czy inne funty. Z tym to dopiero jest niezła łamigłówka.

____________________
Fotograf Chrzanów - zdjęcia ślubne.

Post: #5

Mnie zawsze nurtuje, czy oni faktycznie korzystają tylko z tych jednostek? Wiem, że produkty są opisane w ten sposób, ale oni chyba też mają jakieś skróty w mowie potocznej i nie wyrażają się zawsze tak sztywno? Jak ktoś tam dłużej pomieszkał i może się wypowiedzieć, to chętnie posłucham.

Post: #6

dobrze wiedzieć.
-
pranie dywanów gliwice