botles
Ilość postów: -1
Dołączył: Sep 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Idzie blondynka z mężem spać. Z racji nieciekawego zapachu mąż w końcu pyta:
- Ty brałaś prysznic?
- No pewnie, jak coś zginie, to zawsze na mnie!
|
|
27-09-2015 18:05 |
|
merymacz
Ilość postów: -1
Dołączył: Sep 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Gdzie jest najwięcej wolnego miejsca w akademiku?
- W lodówce.
|
|
30-09-2015 20:54 |
|
ewkakot11
Nieobecny
Ilość postów: 1
Dołączył: Sep 2015
Reputacja: 0
|
RE: Opowiadamy kawały ;)
- Dlaczego wegetarianki nie krzyczą podczas swojego orgazmu?
- Boją się przyznać, że wielki kawał mięcha może sprawić taką radość.
https://foxszop.pl/sport-i-turysytka
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-10-2015 14:14 przez ewkakot11. Edit Reason: N/A)
|
|
01-10-2015 14:12 |
|
kolesdzik
Nieobecny
Ilość postów: 0
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Lecą wariaci samolotem z doktorem.
Nagle awaria jednego silnika wszyscy złapali się dla równowagi skrzydła. Jeden z nich woła:
- Niech jeden z nas się puści to reszta przeżyje.
Na to doktor:
- Ja to zrobię!
I wszyscy wariaci zaczęli klaskać.
|
|
02-10-2015 18:27 |
|
wiesze
Nieobecny
Ilość postów: 0
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Na weselu:
- Daję im pół roku.
- To bardzo nieuprzejme. Dlaczego pan tak sądzi?
- Jestem onkologiem panny młodej.
|
|
02-10-2015 18:44 |
|
lortek
Nieobecny
Ilość postów: 0
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Rozmowa w sklepie:
- A sąsiadka to ciągle nowiuśkimi banknotami płaci.
- Bo mam w domu specjalną maszynkę do robienia pieniędzy.
- Co pani powie! I to jest legalne?
- W 100% legalne, tylko strasznie chrapie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-10-2015 01:21 przez lortek. Edit Reason: N/A)
|
|
04-10-2015 01:20 |
|
iwonciak21
Ilość postów: -1
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Babcie rozmawiają o swoich wnukach.
- Mój będzie ogrodnikiem, cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w
ziemi.
- Mój będzie lekarzem, cały dzień bandażuje lalki.
- A mój będzie pilotem, cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i
mówi: "Babciu, ale odlot!"
----------------------------------------
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-10-2015 17:19 przez snaakee. Edit Reason: N/A)
|
|
05-10-2015 15:44 |
|
masarq
Nieobecny
Ilość postów: 0
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
- Mosze, co z tobą? Podobno już czwarty raz się rozwiodłeś. Naprawdę wszystkie kobiety są takie kapryśne?
- Nie… tylko mama.
- Mosze, co z tobą? Podobno już czwarty raz się rozwiodłeś. Naprawdę wszystkie kobiety są takie kapryśne?
- Nie… tylko mama.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-10-2015 10:14 przez masarq. Edit Reason: )
|
|
08-10-2015 10:14 |
|
Katt
Przedszkolak
Ilość postów: 17
Dołączył: Jul 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Sprawa rozwodowa, sędzia pyta kobietę:
- Proszę pani, co pani nie odpowiadało w domu?
- Wszystko odpowiadało - mówi kobieta. - Jest bardzo ładny i poza miastem. O ile dobrze pamiętam, to jest tam też 10 hektarów gruntu.
Sędzia nie daje za wygraną:
- Pani mnie źle zrozumiała. Ja pytałem na jakiej podstawie...
- Oj, solidnej, Wysoki Sądzie. Żelbeton i to na 4 metry w ziemię...
Sędzia z lekka podłamany:
- Ale ja pytałem jakie są wasze stosunki.
- Oj, bardzo dobre, Wysoki Sądzie. Mamy mnóstwo przyjaciół, a co piątek chodzimy grać w brydża.
Sędzia już dość mocno podirytowany:
- Proszę panią, że się tak pospolicie wyrażę, czy coś w państwa małżeństwie nie grało?
- Co prawda mamy dwie wieże hi-fi, fortepian, pianino, ale z reguły to nie słuchamy muzyki... ale sprzęt jest w jak najlepszym stanie.
W końcu sędzia nie wytrzymuje:
- NA MIŁOŚĆ BOSKĄ, KOBIETO! CZEMU CHCESZ TEGO ROZWODU?
- Ooo, to nie ja chcę rozwodu tylko mój mąż. Mówi, że nie może się ze mną dogadać...
|
|
20-10-2015 20:48 |
|
heniek999
Nieobecny
Ilość postów: 3
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Baca siedzi na drzewie, przechodzący pytają się go:
- Baco co robisz na drzewie?
Odpowiada:
- Pilnuję.
O późnej godz. przechodzący pytają go:
- Baca co robisz na drzewie?
- Pilnuję.
Przechodzący:
- A czego?
Baca:
- Żebym nie spadł.
|
|
26-10-2015 12:28 |
|
assiwex
Nieobecny
Ilość postów: 1
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 0
|
RE: humor, dowcipy:)
Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dziś w obecności całej klasy.
- Jak to się mogło stać? - zdziwiła się matka.
- To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.
|
|
29-10-2015 04:32 |
|