Post: #1

http://wiadomosci.onet.pl/1325790,2678,kioskart.html

przeczytałem ten artykuł i nie mogłem uwierzyć w pewne liczby które się tam pojawiły (realizowanie inwestycji wartych 100 mld dolarów! 50 procent dźwigów świata! wszystko w jednym mieście!). Zdecydoawanie najszybciej rozwijające się miasto świata, tylko mam wrażenie że trochę na siłe..

Post: #2

Istotnie interesujące. Toż to o 31mld więcej niż cały dług zagraniczny Polski, ale najbardziej rozbawiło mnie to:

Cytat:Jest wreszcie 300 sztucznych wysp w Zatoce Arabskiej, z których każda ma kształt innego państwa...

Mają 7-gwiazdkowy hotel, szachowe miasto blablabla aż nawet wymyślili 103 dodatkowe państwa

Post: #3

może to Prima Aprilis!!!

Post: #4

w sumie to jest możliwe. ogladalam kiedys taki program na travelu i tam to dopiero cuda pokazywali, szczegolnie w pamieci zostal mi hotel burj al arab - świetny i ceny takze!!!

Post: #5

jeżeli mowa o ciekawych artykułach, http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34471,3194...as=1&ias=6
to ten link mnie zszokował, trochę przydlugi artykuł, ale polecam

Post: #6

Do wypowiedzi dziennikarzy należy podchodzić z dużym dystansem. Napiszą każdą sensację, jaką się im wciśnie. Nawet tak znane osoby jak Wojciech Jagielski z Gazety Wyborczej wypisują bzdury. Jego artykuł z 31 marca o Tanzanii zawierał błędne informacje o Livingstonie i względnym położeniu miejscowości.

Post: #7

Witam
No mysle że każdy geograf pragnący zgłębić świat;] powinien poznać książki Kapuścińskiego, On opisuje świat takim jaki jest, szczególnie polecam "Heban" ( i zapomnijcie o sawannach) oraz "Cesarza"... Etiopia....

Post: #8

nie wiem czemu ale nie chciałabym tam mieszkać.

Post: #9

Ciekaw jestem czy inwestycje zwrócą się. Czy Dubaj stanie się centrum wypoczynku dla najbogatszych? Mnie tam nie pociągają jego "atrakcje".

Post: #10

ahaha... miasto nadętych kloców i bufonów kloce, które wyzyskują ludzi i robią z nich współczesnych niewolników, albo nawet i gorzej, bo do niewolników też miano jakiś szacunek Ale w tym całym Dubaju podoba mi się jedno: Burj al Arab Całkiem ładniutki xD

Post: #11

draco napisał(a):Do wypowiedzi dziennikarzy należy podchodzić z dużym dystansem. Napiszą każdą sensację, jaką się im wciśnie. Nawet tak znane osoby jak Wojciech Jagielski z Gazety Wyborczej wypisują bzdury. Jego artykuł z 31 marca o Tanzanii zawierał błędne informacje o Livingstonie i względnym położeniu miejscowości.

dziennikarze to tacy "specjaliści" od wszystkiego, dla tego przy czytaniu takich rewelacji warto zawsze zachować nieco sceptycyzmu i nie wierzyć we wszystko co napiszą. już nie raz ich gorące doniesienia spowodowały niemały chaos.

@ charlie, owszem ładniutki, ale idąc za informacjami z tego onetowego artykułu jedna doba spędzona w nim kosztuje, bagatela, 50 patyków (w dolarach)

@ Krzychu gdzieś czytałem (ale znowu uprzedzam, że napisał to jakiś niesprawdzony dziennikarz) że już się inwestycje zwróciły w jakimś stopniu, a zyski z tytułu centrum turystycznego dle lepiej sytuowanych przewyższają zyski z handlu ropą naftową (a te są niemałe). widać szejkowie mają tam głowę na karku, przecież surowiec ten jest źródłem energii nieodnawialnym i kiedyś musi niestety się wyczerpać (odsyłam do teorii "peak oil", bardzo frapującej zresztą). Prognozy mówią, że w takim tempie wydobycia jak dzisiaj może stać się to za jakieś 30 lat. Na pewno też zdarzenie to będzie poprzedzone kilkoma mniejszymi i większymi kryzysami politycznymi i militarnymi (cywilizacja więc jest bardzo zagrożona).
No coż, przedstawiłem tutaj nieco kasandryczną wizję, ale w moim zamiarze nie jest nikogo straszyć hehe. Być może tak w ogóle nie będzie, ale to, że świat stoi przed wielkim energetycznym problemem jest faktem, któremy nikt nie zaprzeczy.

Post: #12

Cytat:@ charlie, owszem ładniutki, ale idąc za informacjami z tego onetowego artykułu jedna doba spędzona w nim kosztuje, bagatela, 50 patyków (w dolarach)

A czy jam coś mówił, że chcę tam nocować? Po prostu ładniutki i tyle

Post: #13

Pomarzyć zawsze można zainteresowanym polecam program o hotelu, pojawia się co jakiś czas na Discovery Channel. Porusza wyobraźnię

Post: #14

toxic napisał(a):zyski z tytułu centrum turystycznego dle lepiej sytuowanych przewyższają zyski z handlu ropą naftową (a te są niemałe). widać szejkowie mają tam głowę na karku, przecież surowiec ten jest źródłem energii nieodnawialnym i kiedyś musi niestety się wyczerpać (odsyłam do teorii "peak oil", bardzo frapującej zresztą). Prognozy mówią, że w takim tempie wydobycia jak dzisiaj może stać się to za jakieś 30 lat. Na pewno też zdarzenie to będzie poprzedzone kilkoma mniejszymi i większymi kryzysami politycznymi i militarnymi (cywilizacja więc jest bardzo zagrożona).
No coż, przedstawiłem tutaj nieco kasandryczną wizję, ale w moim zamiarze nie jest nikogo straszyć hehe. Być może tak w ogóle nie będzie, ale to, że świat stoi przed wielkim energetycznym problemem jest faktem, któremy nikt nie zaprzeczy.

No to ja zaprzeczę. 60 lat temu też się mówiło, że ropa skończy się za 30 lat.Obecnie wynajduje się nowe złoża a za kilkadziesiąt możemy liczyć na przestawienie się gospodarki na gazohydraty i wtedy paliwa nam nie zabraknie.

Post: #15

ale hydraty tez sie kiedys skoncza, nie? (znaczy, wg mnie, powinny, ale kto tam wie te chemiczne procesy...)


a fajne jest to, ze jak skoncza myc szyby w burj al arab, to musza zaczynac od nowa, bo caly rok im to zajmuje.... ostatnio slyszalem ze tam nocowali rabczewska dorota z radoslawem majdanem...