Post: #1

Tak więc Drodzy Forumowicze - czekam na Wasze propozycje

Dobrze by było, gdybyście w swoich "ofertach" wzięli pod uwagę:
-czas, jaki się traci na przejazd "tam";
-łatwość dojazdu (połaczenia pks, pkp);
-czas samego pobytu "tam";
-różne atrakcje... itp.

Albert Einstein

Post: #2

Jeżeli to ma być ten najbliższy weekend to Michałowo. 16-17.08 odbędą się DNI MICHAŁOWA. Skoro zacząłem już od atrakcji to kontynuując: gwiazdą tegorocznego święta koncert zespołu FEEL (szczerze mówiąc za nimi nie przepadam, wolałbym Myslowitz, lub coś w tym stylu), będzie też koncert Marysi Sadowskiej (zabardzo nie wiem kto to jest, podobno wystepowała w "Tańcu z gwiazdami"), oraz kilka innych koncertów tj. Schody (rock), Over Day (rock & pank)[dosyć znane na podlaskim klimacie kapele z Michałowa] czy Vanilla Band (coverty). To wszystko pierwszego dnia. Drugiego dnia wystąpią m.in. Prymaki (folklor). Ponadto wiele innych atrakcji, jak zwykle stoiska z regionalną kulturą, piwo, jakieś dmuchawce dla dzieci, etc. Coś można wyczytać na http://www.gokmichalowo.pl/imprezy2008/d...lowa_2.php

Czas na przejazd... do Białegostoku sam oceń z Białegostoku (40km) kursują autobusy PKS (dworzec stanowisko 15 i 17, cena 7.80zł; uczniowie i studenci w sierpniu chyba 30%zniżki, z Białegostoku ok. 1h) i linia prywatna (6zł, przejazd ok. 45-50min).

Czas pobytu - ile się podoba W Michałowie jest hotel 60zł/doba. Znając życie pewnie nie będzie już wolnych pokoi. Zawsze przenocować można u miodzia ;] (piwo/doba ;]) Miodzio oferuje (dysponuje) tapczan (1 osobowy) w miodziowym roomie oraz przydomowe podwórko (dużo miejsca na rozbicie namiotu, pies szczekając może nie dać spać). Miodzio mieszka jakieś 250m od miejsca gdzie będzie impreza (niestety nie udało się na czas przygotować amfiteatru i impreza będzie bliżej niż gdzie byłą początkowo planowana).

To chyba tyle najważniejszych informacji.

Post: #3

A nie mogłeś dać wcześniej znać? Kazałbym kuzynce przełożyć datę ślubu! A tak nici...nie przyjadę do Michałowa...

PS. Przynajmniej nie tym razem...

Post: #4

czyżbyś był wielkim fanem jednego z wyżej wymienionych zespołów 8) , że tak ubolewasz...? a tak swoją drogą to "tylko" kuzynka, a nie tam siostra czy bliska koleżanka. Jeszcze na niejedno wesele się załapiesz

Post: #5

Tak...wezme to pod uwage
Choć, hmm, wolałbym obrac zupełnie inny kierunek tj. góry 8)

ps. nie mówcie, że będę musiał wybierać tylko z jednej opcji (czyli defakto to żaden wybór hehe)

Albert Einstein

Post: #6

Kilka propozycji dla mnie na ciekawy weekend - zwłaszcza dla Warszawy i okolic:
1) Lipce Reymontowskie - na drodze z Wawy do Łodzi, niedaleko Skierniewic. Przejeżdżałem obok, jak wracałem z rajdu po Polsce. Nie mam pojęcia, co tam jest. Wiem jedynie, że wieś była pierwowzorem tej z Chłopów. Dlatego zamierzam tam wpaść.
2) ruiny zamku w Czersku. Tuż za Górą Kalwarią. Jeżeli ktoś ma dobrą kondychę, to można nawet spróbować rowerkiem.
3) Puszcza Kozienicka. Jeżeli lubicie rower i nie macie gdzie jeździć w weekend, to trzeba koniecznie wsiąść w pociąg i podjechać do Puszczy (np. do Garbatki Letnisko lub do Jedlni. Sporo szlaków rowerowych (łącznie ponad 300 km), w większości ciekawych i niewymagających. PIsałem trochę na ich temat na http://www.koloroweru.geozone.pl Jeżeli ktoś z wawy jeździ na rowerze, to nawet mogę się pokusić o wspólny wypad weekendowy

Post: #7

dla mnie szczególnie godnym do zobaczenia miejscem jest Roztocze. Zamość, Zwierzyniec, Krasnobród, Rezerwat nad Tanwią. Są tam niewielkie górki, fajne szlaki, ładne widoki. A co najważniejsze nie jest to tak oklepany region jak morze czy góry. A agroturystyka jest tam naprawdę na dobrym poziomie i na pewno nie tak droga. Jest tam również wiele szlaków rowerowych niestety nie miałam okazji spróbować.

Post: #8

Hmmm... Napisałabym o Beskidzie Niskim, ale tam nie ma sensu jechać na weekend - weekendu potrzeba, żeby wykombinować, jak się tam dostać. Chyba, że masz samochód. Jak masz, to już! Od Hańczowej po Jasionkę szeroka gama dziczy wita. Mrrrrr!

Post: #9

wstawię Bochnię.

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,5...0-20-03-06

nowa inwestycja - będziemy pływać tratwami pod ziemią !

"Cóż tam ten tłum dostrzega
Trwający w zachwyceniu
Coś mówi - spróbuj z nimi
Coś mówi - zostań w cieniu."

Post: #10

nie wiem, czy na weekend by się opłacało ;p

Albert Einstein