Post: #1

Witajcie.
Wybieram się w tym roku na powyższy kierunek i chce zapytać jaki jest poziom zajęć z chemii i matematyki na tym kierunku?
Jeśli ktoś wie z autopsji bądź ma tam znajomych bardzo proszę o odpowiedz
Pozdrawiam

Post: #2

Ktoś wie Niech cię to nie przeraża, że po pierwszym semstrze zostaje jakaś połowa przyjętych, dostać się jest po prostu bardzo łatwo, więc choć zajęcia nie są bardzo trudne, to masa tych "wybitnych inaczej" na własne życzenie nie zalicza sesji albo nawet rezygnuje wcześniej. Chemia robi pogrom to fakt, egzamin w pierwszym terminie rok temu zaliczyło coś około 20 osób, ale problemem są raczej laborki. Jak mogłoby się wydawać nie chodzi tu wcale o jakąś wielką chemię. Osoby, które miały ją np. rozszerzoną w liceum są raczej zdegustowane niskim poziomem. A nawet jeśli nie miałeś to wszystko jest do opanowania. Mi osobiście bardziej przeszkadzała atmosfera na laborkach... Matematyka jest moim zdaniem całkiem łatwa i przyjemne (ale jestem po mat-fizie), wiem, że sporo osób miała z nią problem. Nawet jeśli nie miałeś z matma za wiele wspólnego to, wykład jest moim zdaniem fajnie poprowadzony, z ćwiczeniami bywa różnie, ale to naprawdę nie jest wysoka matematyka. Poza tym tak jak mówiłam, dostać się jest łatwo, więc poziom na studiach też nie jest jakiś koszmarny.
A ogólnie to polecam geologię z czystym sercem Zwłaszcza, że wkrótce mają nam ponoć wprowadzić możliwość uzyskania tytułu inżyniera No i te geologiczne wyjazdy terenowe...

Post: #3

Dziękuje Ci za tak obszerną odpowiedz
Mam nadzieje że po przetrwaniu pierwszego roku jest już ok?
Nie przypuszczałem że w laborkach może panować zła atmosfera, myślałem że to najfajniejszy i najciekawszy element.
Co do matematyki to jak przy niej posiedzę to się nauczę
W moim przypadku dobrym wyjściem byłby akademik bo mam około 40km do uczelni wiec bez sensu tracić tyle czasu na dojazdy.

Post: #4

Drugi rok łatwy nie jest. Wreszcie pojawiają się ściśle geologiczne przedmioty, a nie jakaś matma czy chemia. Ale pogromu już nie ma. Jak ktoś chce może wylecieć zawsze, ale jak uczciwie usiądziesz to nie będzie problemu.
Co do laborków, to wykonywanie doświadzeń jest fajne, ale co tygodniowe wejściówki prowadzone często w dość stresujący sposób (choć to pewnie zależy od człowieka i nastawienia, ja tego nie nawidziałam) i konieczność uporania się z tym szybko, bo czeka sprawozdanie, nie jest już przyjemne
Najciekawszy i najprzyjemniejszy element to praktyki terenowe Choć uwaga nie jest to wyjazd rekreacyjny (na pewno nie wyłącznie rekreacyjny) i są osoby, które nie zaliczają.
Pierwszy rok ma ciężko, bo jak mówiłam przyjmują wielu chętnych, wiedząc, że miejsc na drugim roku jest powiedzmy o połowę mniej

Post: #5

Jeszcze raz wielkie podziękowania Kaktusia za rozwianie wątpliwości.
Gdyby ktoś miał jakieś pytania i wątpliwości związane z tym kierunkiem proszę pisać w tym temacie.
Mnie ciekawi jeszcze jaki był w ubiegłych latach próg przyjęcia na geologie.
Mam nadzieje że nie więcej niż 70/100.
Według moich szacunków uzyskam miedzy 63 a 73 na 100 według przelicznika procentowego na tym kierunku.

Post: #6

Nie ma sprawy
Co do progu to nie mam pojęcia, bo jestem z MISMaPu i geologia jest tylko częścią moich studiów (choć tą główną ), ale raczej nigdy wysoki nie jest, nie chciałabym puszczać tu jakichs plotek (różne rzeczy się słyszało), więc jeśli Ci zależy, mogę w poniedziałek popytać, normalni geolodzy pewnie się lepiej w tym orientują.

Post: #7

Gdybyś przy okazji mogła to zapytaj Ale tylko przy okazji nie chce Ci zawracać głowy takimi rzeczami
Pozdrawiam

Post: #8

Cześć,
Może mój wpis nie jest związany z edukacją, ale jest on blisko uczelni, dlatego mam nadzieję, że ten post nie będzie usunięty.

Zapraszam środowisko akademickie na wyjazdy Student Travel.

Wszystkie wyjazdy na http://student.travel.pl są dedykowane młodym ludziom, choć nie trzeba być studentem, żeby jechać.

Naprawdę warto

Post: #9

jak myslicie jak bedzie z praca po geologii?
tez sie zastanawiam nad UW

Post: #10

myślę że może być nienajgorzej oczywiście zależnie od tego czym konkretnie chciałbyś się zająć i czy będziesz dobry, ale obecnie w geologii robi się ciekawie (np w pon mamy spotkanie z ludźmi z uniwersytetu z Arabii Saudyjskiej niedawno byli ludzie ze Schlumbergera i szukali pracowników, etc.)

Post: #11

Odświeżę i zapytam się jak to jest z dojazdami na zajęcia w terenie . Jak wyglądają takie wyjazdy? Są kilkudniowe z tego co wywnioskowałam? I czy student płaci z własnej kieszeni za takie wyjazdy? (Wiadomo, studencka kieszeń, więc wolę się upewnić zanim się zdecyduję).
Z góry dziękuję za odpowiedź

Post: #12

Ja nie płaciłam, ale zdaje mi się że to mogło się trochę zmienić... Za główne, najdłuższe kursy - ogólną na roku i kartowanie na 2 płacić się nie będzie raczej, bo ośrodek jest własnością UW (i to już nie sławenty, zagrzybiony Bocheniec ). Wyjazdów jest sporo, w tym 2 długie: 2.5-3 tyg. Poza tym jeden 2 tyg i kilka tygodniowych (tzn. 5 dniowych). Dojazdy są na własną rękę zazwyczaj, tylko na historyczną nas zabierali autokarem chyba... A wyjazdy wyglądają różnie, zależnie od kursu, ale jeśli lubisz geologią/geografię w terenie, nie boisz się że buty ci się wybrudzą w błocie, zmokniesz albo słońce cię przypali, to będziesz zachwycona Dla mnie najfajniejsza część studiów. Oczywiście każdy kurs się różnie, są lepsze i gorsze, ale ja terenówki uwielbiałam i uwielbiam.